Ojciec żył tak jak chciał
słowa: Marek Gaszyński, muzyka: Marcel Trojan
ojciec żył tak jak chciał
co dzień inne plany miał
jego fotel – ten przy drzwiach -często pusty stał
czasem ktoś wpadał i…
czytał matce krótki list
potem nocą -już przez sen- słyszałem jej płacz
ojciec żył tak jak chciał
bardzo rzadko w domu spał
lecz gdy wracał, z każdym z nas długo bawił się
czasem też miał ten gest
na zabawę z matka szedł
potem nocą -już przez sen- słyszałem ich śmiech
ref.:
co dzień rano przy śniadaniu
kiedy siostra kroi chleb
myślę o nim: co z nim będzie, gdzie jest dziś
a wieczorem po kolacji
gdy zmęczony kładę się
jego zdjęcie pod poduszką ze mną śpi
ojciec żył tak jak chciał
co dzień inne plany miał
jego fotel – ten przy drzwiach pusty wciąż jest
ref.:
co dzień rano przy śniadaniu
kiedy siostra kroi chleb
myślę o nim: co z nim będzie, gdzie jest dziś
a wieczorem po kolacji
gdy zmęczony kładę się
jego zdjęcie pod poduszką ze mną śpi
ojciec żył tak jak chciał
niepoważnie życie brał
lecz powróci kiedyś tu zobaczyć nas znów
wiem że wróci kiedyś tu…
zobaczyć nas